Chleby i bułki, Wielkanoc

Chlebowe miseczki do zup

Pisałam już na blogi, że przygoda z chlebem zaczęła się od… wizyty w Kazimierzu Dolnym i niepewnie rzucona obietnica. Podczas wizyty w mieście i obiadku w jednej z knajpek naszło mnie na żurek. Pozycja „zupy” nie była zbyt bogata, więc padło na staropolskie jadło.
Żurek był podawany w chlebie. No rarytas! Achy i Ochy wśród młodzieży, jednocześnie krzyk płacz „ja też chcę”. No nie – zamówiliście już inne danie, nie dacie rady… „w domu Wam takie zrobię, obiecuję” – sama w to nie wierzyłam, gdyż moja przygoda z chlebem zakończyła się wyjęciem chleba z piekarnika i przerzuceniem go pod zlew, czyli do kosza który w tym miejscu posiada każdy szanujący się obywatel. Zrobiłam dwa i te dwa tam właśnie wylądowały. Nie tym razem. Przewertowałam przepisy, zrobiłam prywatne śledztwo – jest! mam! zrobię! W końcu to tylko „miska”… miska znika razem z wkładką 🙂

Przepis na dwie sztuki.

Składniki:

  • 500 g mąki pszennej
  • 75 g dowolnej mąki zamiast zakwasu, może być więcej pszennej
  • 15 g soli
  • 25 g drożdży świeżych
  • 300 ml wody

Wykonanie:

Do robota planetarnego/miksera montuje misę oraz końcówkę typu hak.

Do misy wsypuję 500g mąki, 75g mąki pszennej (zamiast zakwasu, który wyrabia się kilka dni), 15g soli oraz 25g rozkruszonych drożdży piekarskich.

Rozpoczynam mieszanie.
Do mieszanych składników wlewam 300 ml wody i obserwuję jak zachowuje się wyrabiane ciasto, jeśli jest zbyt suche dodaje jeszcze odrobinę wody (trzeba uważać, aby nie dodać zbyt dużo!!!). Ciasto ma przybrać kształt jednolitej kuli i oderwać się od brzegów misy, oblepiając hak.

Po tym czasie odstawiam ciasto w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 30 minut, w tym czasie rozgrzewam piekarnik do 220°C.

Gdy chleb wyrośnie, formuje go w dwie kule i od każdej z kul odrywam niewielki kawałek ciasta na „czubek”. Formuję na nowo kule , na wierzchołku robię wgłębienie a z oderwanego wcześniej kawałka ciasta formuje stożek, który umieszczam w wydrążonym wgłębieniu.

Wkładam do naczynia w którym zamierzam piec oraz obficie spryskuję wodą. Czynność psikania wodą powtarzam dwukrotnie.

Gdy piekarnik się nagrzeje, na spód wrzucam kilka kostek lodu i wstawiam chleby.

Piekę je 30 minut, lecz po 10 minutach od włożenia do piekarnika zmniejszam temperaturę do około 190°C.

Dodaj komentarz